Możliwe, że coś tak prostego, jak ludzie „myślący” , że inflacja zbliża się do szczytu , spowodowało, że rynek stracił rozum. SandP 500 początkowo spadł podczas czwartkowego handlu tylko po to, by odwrócić i pokazać oznaki życia. W ostatecznym rozrachunku jest to rynek reagujący na dane o CPI, które oczywiście były fatalne. Wynosiły 0,% miesięcznie zamiast oczekiwanych 0,2%. Więc prawdopodobnie nadal będziemy obserwować dużą zmienność, ale jakoś ktoś na Wall Street wymyślił historię , którawszyscy chcieli wskoczyć. Reklama CZY PIENIĄDZE GOTOWE DO PRACY DLA CIEBIE? HANDLUJ TERAZ. To powiedziawszy, możemy mieć pewne działania następcze w przyszłości, ale mogę na to nie liczyć . Podejrzewam, że będzie to prawdopodobnie odwrócenie trendu , a gdy przejdziemy do sezonu wyników , prawdopodobnie zobaczymy sporą zmienność. W końcu jest wiele pól minowych, przez które musimy się przedzierać , zwłaszcza że wielu prezesów już powiedziałoże perspektywy nie są dobre. Dlatego myślę, że mamy sytuację, w której w końcu znajdziemy presję na sprzedaż, być może bliżej poziomu 3800, ale na pewno jest. Zmienność przed nami Jeśli przebijemy się poniżej dna świecy, może to wywołać duży spadek, być może do poziomu 3500. Przebicie poniżej poziomu 3500 wywoła na giełdzie coś w rodzaju Armagedonu . Z drugiej strony, gdybyśmy mieli wywołać wybicie powyżej poziomu 3800, jest szansa , że moglibyśmy pójść wyżejponieważ 50-dniowa EMA jest główną barierą i moim zdaniem jest również pułapem . w sklepie . Nie wiem , czy nam się uda, ale jeśli to zrobimy, to może wszystko zmienić. Wybicie powyżej tego byłoby bardzo byczym znakiem, chociaż w tym momencie jest bardzo mało prawdopodobne. Wierzę , że jeśli będzie wystarczająco dużo czasu, nadal będziemy obserwować zmienność, ale na Wall Street płonie nadzieja , więc wygląda na to, że w ciągu najbliższych kilku sesji czeka nas kolejna hossa . Zobacz też, jak zamykamy w piątekponieważ to powie ci, co ludzie naprawdę czują , decydując, czy zapasy zostaną utrzymane na weekend.